Reklama

Twoje prawa na zakupach

Cyber Monday, Black Friday, Boxing Day – to tylko kilka dni, w których zwykle ogarnia nas zakupowy szał. Przed nami jeden z najgorętszych okresów zakupowych: przed świętami Bożego Narodzenia nie dość, że trzeba kupić odpowiednią ilość jedzenia, to w dodatku należy zaopatrzyć się w podarki dla rodziny i przyjaciół. Coraz częściej wszystko kupujemy przez internet. Jak zadbać o swoje prawa na zakupach online?

Cyber Monday, czyli przypadający w poniedziałek po Czarnym Piątku dzień wyprzedaży w sklepach internetowych, kusi potencjalnych klientów atrakcyjnymi rabatami. Przeglądamy oferty zarówno szukając czegoś dla siebie, jak i myśląc już o zbliżających się świętach i obdarowywaniu najbliższych. Po kilku dniach kurier przynosi nam wyczekaną paczkę. W domu, podczas sprawdzania jej zawartości okazuje się że maskotka, która na ekranie komputera wydawała się wyjątkowa, w domowym świetle ujawnia poważną wadę - brak jednej z kończyn bądź przetarty materiał. Albo przypadkowe spotkanie w mieście ujawnia, że zięć ma wspaniały szalik - dokładnie taki sam jaki miał dostać od teściów. Co zrobić w takich sytuacjach? Czy robiąc zakupy przez internet, mamy prawo do ewentualnego zwrotu lub wymiany towaru? Przeczytaj i sprawdź jakie masz prawa jako konsument.

Reklama

Zobacz także: Black Friday i bezpieczne zakupy w internecie. Jak nie dać się oszukać?

"Chciałabym zwrócić..."

O zwrocie towaru mówimy wtedy, gdy klient chce oddać do sklepu rzecz nieposiadającą wad. Towar musi być pełnowartościowy, to znaczy oryginalnie zapakowany, posiadający wszelkie metki i sklepowe zabezpieczenia. W takim wypadku sprzedawca (jeżeli wyrazi zgodę na zwrot) zwraca klientowi pełną kwotę. Czy ma obowiązek to zrobić, gdy rzucamy "na ladę" paragon i oczekujemy natychmiastowego zwrotu pieniędzy? Niestety nie. Zgodnie z polskim prawem sprzedawca w sklepie stacjonarnym nie ma obowiązku przyjmowania niewadliwego towaru.

Zupełnie inaczej jest, jeżeli kupujemy rzecz za pośrednictwem internetu. Dokonując zakupu poza lokalem firmy lub na odległość, klient ma (zagwarantowane ustawą) 14 dni na ewentualne odstąpienie od umowy oraz kolejne 14 dni na odesłanie towaru. A co ze zwrotem pieniędzy? Odpowiednia kwota powinna znaleźć się na koncie nie później niż 14 dni po zgłoszeniu chęci odstąpienia od umowy.

Warto wiedzieć w tym wypadku, że do uruchomienia procedury zwrotu wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Nie musi to być paragon! W przypadku sklepu internetowego wystarczy potwierdzenie zwykle wysyłane na podany przez nas adres e-mail.

Co więc z naszą wspomnianą na wstępie hipotetyczną parą, która kupiła nietrafiony prezent dla zięcia? Jeżeli dokonali tego w sklepie stacjonarnym, liczą na dobrą wolę i regulamin sklepu. Jeżeli jednak szalik zakupili przez internet, a zięcia spotkali w przeciągu 14 dni od tego wydarzenia - mogą zwrócić towar i oczekiwać zwrotu pieniędzy.

"Towar ma widoczne wady..."

Pojęcie reklamacji towaru dotyczy przedmiotów wadliwych. Jako wadę rozumiemy nie tylko uszkodzenia (na przykład rysy, pęknięcia czy dziury), ale także brak konkretnych funkcji obiecywanych przez sprzedawcę. Kiedy mamy prawo do takiego roszczenia? Zawsze, zarówno podczas zakupów internetowych, jak i stacjonarnych. Nawet wtedy, gdy za plecami kasjerki dumnie wisi napis "reklamacji nie uwzględnia się".

Ważne, żeby pamiętać, że reklamacja z tytułu rękojmi nie wymaga posiadania paragonu! Wystarczy nam jakikolwiek dowód zakupu (na przykład potwierdzenie płatności internetowej lub wydruk transakcji dokonanych kartą), może być to nawet naoczny świadek. Jak długo możemy zgłaszać reklamację? Konsument ma prawo do zgłoszenia wadliwego towaru przed 2 lata od daty zakupu. Jeżeli wada zgłaszana jest w pierwszym roku użytkowania przedmiotu - to sprzedawca musi udowodnić, że uszkodzenie powstało poprzez niewłaściwe użytkowanie.

Czego może oczekiwać klient, który zgłasza reklamację? Naprawy, wymiany na nowy, obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy, jeżeli wada uniemożliwia użytkowanie. Warto pamiętać, że reklamacjom nie podlegają uszkodzenia, przez które cena towaru została obniżona.

"Czy ktoś wie..."

Kupując w internecie staramy się wybierać godne zaufania sklepy, jednak czasami mimo wzmożonej ostrożności możemy trafić na nieuczciwego sprzedawcę. Co robić w sytuacji, kiedy sklep odmawia nam oddania pieniędzy za uszkodzony produkt bądź nie chce przyjąć zwrotu nietrafionego (pełnowartościowego i odesłanego w ciągu 14 dni) prezentu?

Aby uzyskać potrzebne nam informacje o prawach konsumenta można zadzwonić na infolinię konsumencką albo wysłać wiadomość do konsumenckiego centrum e-porad. W razie większych wątpliwości można skontaktować się także z miejskim rzecznikiem praw konsumenta. Dodatkowo na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) widnieje lista wszystkich niezgodnych z prawem zapisów. Jeśli podejrzewasz, że sprzedawca jest nieuczciwy, zgłoś sprawę do UOKiK przy użyciu ePUAP i profilu zaufanego -  być może uchronisz w ten sposób inne potencjalne ofiary oszustów.

Jeżeli zdarzy się, że mimo zachowania ostrożności, zostaniemy oszukani, możemy się zwrócić z prośbą o pomoc także do innych wyspecjalizowanych instytucji. Nieuczciwe internetowe praktyki możemy zgłosić w prosty i szybki sposób na stronie www.incydent.cert.pl.  Taka reakcja ma bezpośrednie przełożenie na wzrost bezpieczeństwa w sieci dla nas wszystkich.


QUIZ: Jakim typem internauty jesteś 

Reklama